Lenny Weisstein
Użytkownik
Jako że ostatnimi czasy internety zalały doniesienia o nowej części westernowego GTA więc i ja postanowiłem sprawę obadać. Ogółem po godzinnej sesji z grą uznałem że jest to symulator jazdy konnej z okazyjnymi przerwami na strzelanie, skórowanie i oglądanie gówna toczącego się spod końskiego ogona. Polecam fanom My Little Pony, jednak fani GTA powinni grę zostawić. Ogromnym ułatwieniem w grze będzie zastosowanie odpowiedniego narzędzia np. kleszczy w celu ciągłego trzymania przysku odpowiedzialnego za galop. Najważniejszy ficzer w grze, czyli końska defekacja nie jest kontrolowany jednak przez gracza więc mogę wystawić jedyne 4/10.