Nowinki

Welcome to Laboratorium X-21

Join us now to get access to all our features. Once registered and logged in, you will be able to create topics, post replies to existing threads, give reputation to your fellow members, get your own private messenger, and so, so much more. It's also quick and totally free, so what are you waiting for?

PUGB

Missile

Sugar dadd
Dołączył
28 Grudzień 2016
Wiadomości
680
Punkty z reakcji
28
Punkty
28
Wiek
124
Lokalizacja
ODDAJCIE FASZYSTOWSKIE ŚWINIE
Strona internetowa
kowekvsapap.ru
To jak, gra ktoś w to? Inf, pedale? Pamiętam że prorokowałeś iż będzie to hicior. No i ponoć jest, więc pewnie pogrywasz, a skoro tak to weźże coś napisz. Lepsze od CoD4? A od WoTa?

Jakby ktoś nie wiedział co to w ogóle jest: w grze są takie bardzo duże mapy, lądujesz na jakiejś z setką innych graczy i wygrywa ten kto przeżyje ostatni. Aha, obszar na którym można przebywać na mapie powoli się zmniejsza, więc przy końcówce rozgrywki mapa ma rozmiar ~mojego prącia.
Są bronie, pojazdy, ekwipunek i takie tam. Gra jest TPP, ale można też przełączać widok na FPP.
 

Infernal

Aktywny użytkownik
Dołączył
1 Styczeń 2017
Wiadomości
381
Punkty z reakcji
37
Punkty
28
Lokalizacja
FASZYSTOWSKIE SYGNATURY

Nie kradnij postów, chuju.


Mam, gram, nawet da się to teraz odpalić z więcej niż 20 FPS i bez dwugodzinnych ładowań.
Lepsze od klasycznego napierdalania nie jest, ale można sobie pobiegać, popierdolić o głupotach i umrzeć od strzału w plecy.

Bez voice'a nie gram, spierdalaj.
 
Ostatnia edycja:

Sölve

Piorun ekipy
Dołączył
27 Grudzień 2016
Wiadomości
1,033
Punkty z reakcji
78
Punkty
48
Lokalizacja
Brokilon
Dobra, ale o chuj chodzi w tej grze?
 

Infernal

Aktywny użytkownik
Dołączył
1 Styczeń 2017
Wiadomości
381
Punkty z reakcji
37
Punkty
28
Lokalizacja
FASZYSTOWSKIE SYGNATURY
Dobra, ale o chuj chodzi w tej grze?

Najnowsza odmiana zombiakowo-survivalowego pierdolca rynku gier, który snuje się od lat jak papież po przedszkolu. Tylko tym razem jest w miarę fajna, bo tylko biegasz i strzelasz do innych graczy.

Jak już Miska napisał, lecisz sobie samolocikiem razem z prawie setką innych graczy nad jedną z obecnie dwóch wielgaśnych map i wyskakujesz kiedy Ci się podoba, z niczym poza spadochronem i marzeniami o pozyskaniu dziewictwa Enza.
Gdy już wylądujesz, zależnie czy wylądowałeś na odludziu, czy razem z milionem innych bezmózgów, musisz albo wywalczyć swoje prawo do egzystencji poprzez chwytanie pierwszego lepszego pistoletu lub patelni albo po prostu zabierasz się za zbieranie fantów. Po paru minutach na mapie zaczynają pojawiać się okręgi, do których gracze muszą się udać, jeżeli nie chcą zakończyć rozgrywki zgonem bez wystrzelenia ani jednego pocisku. Kółeczka robią się coraz mniejsze, a gracze coraz bardziej ściśnięci. I tak kurczą się, kurczą aż zostanie ostatni gracz/drużyna.
Generalnie gra jest symulatorem biegania, który od czasu do czasu wymaga umiejętności strzelania i taktycznego myślenia. Cały czas musisz mieć pod uwagą gdzie może czaić się wróg, skąd nadejść, jakie miejsca są dobre do tymczasowej obrony, skąd zaatakować dane miejsce, a jak kogoś zobaczysz, to musisz przekalkulować, czy warto podejmować walkę z nim, czy nie. Musisz też dość szybko zdecydować się gdzie chcesz lądować i jaki rodzaj rozrywki preferujesz - szybką inbę i w 90% wczesny zgon, czy hasanie po polach w poszukiwaniu graczy dopiero w ostatnich 10 minutach. Czy ryzykować, że nie zdąży się na czas do okręgu i szukać fantów, czy lecieć szukać szczęścia uzbrojony w różaniec i kropidło. Itd., itp.
Każda runda trwa 30 minut. Można grać solo lub w drużynach 2/3/4 graczy (w przeciwieństwie do ułomnego WoTa drużyny walczą wyłącznie przeciw drużynom). W grze jest multum broni, do której można/trzeba zbierać ulepszenia, więc pod tym kątem też jest miła i można sobie pofapać. Mechanika strzelania jest fajna, ale też dość wymagająca.
Ile zabawy wyciągniesz z tej gry zależy od mentalności. Jeżeli jesteś ułomnym dzieckiem CoDa i liczysz na le ebin killstrik 30 fragów każdą rundę, to będziesz się tylko wkurwiać, że biegałeś przez 15 minut, żeby ktoś Ci strzelił w plecy. Ja po prostu lubię sobie pobiegać, pogadać na wojsie i chwilowo zaplikować sobie dawkę adrenaliny. Dodatkowo, jeżeli już jesteś w top 5 albo nawet top 3 i walczysz o zwycięstwo, to chyba żadna gra nie daje tyle emocji, co ta. Dlatego tyle osób w to gra.
 

Sölve

Piorun ekipy
Dołączył
27 Grudzień 2016
Wiadomości
1,033
Punkty z reakcji
78
Punkty
48
Lokalizacja
Brokilon
Najnowsza odmiana zombiakowo-survivalowego pierdolca rynku gier, który snuje się od lat jak papież po przedszkolu. Tylko tym razem jest w miarę fajna, bo tylko biegasz i strzelasz do innych graczy.

Jak już Miska napisał, lecisz sobie samolocikiem razem z prawie setką innych graczy nad jedną z obecnie dwóch wielgaśnych map i wyskakujesz kiedy Ci się podoba, z niczym poza spadochronem i marzeniami o pozyskaniu dziewictwa Enza.
Gdy już wylądujesz, zależnie czy wylądowałeś na odludziu, czy razem z milionem innych bezmózgów, musisz albo wywalczyć swoje prawo do egzystencji poprzez chwytanie pierwszego lepszego pistoletu lub patelni albo po prostu zabierasz się za zbieranie fantów. Po paru minutach na mapie zaczynają pojawiać się okręgi, do których gracze muszą się udać, jeżeli nie chcą zakończyć rozgrywki zgonem bez wystrzelenia ani jednego pocisku. Kółeczka robią się coraz mniejsze, a gracze coraz bardziej ściśnięci. I tak kurczą się, kurczą aż zostanie ostatni gracz/drużyna.
Generalnie gra jest symulatorem biegania, który od czasu do czasu wymaga umiejętności strzelania i taktycznego myślenia. Cały czas musisz mieć pod uwagą gdzie może czaić się wróg, skąd nadejść, jakie miejsca są dobre do tymczasowej obrony, skąd zaatakować dane miejsce, a jak kogoś zobaczysz, to musisz przekalkulować, czy warto podejmować walkę z nim, czy nie. Musisz też dość szybko zdecydować się gdzie chcesz lądować i jaki rodzaj rozrywki preferujesz - szybką inbę i w 90% wczesny zgon, czy hasanie po polach w poszukiwaniu graczy dopiero w ostatnich 10 minutach. Czy ryzykować, że nie zdąży się na czas do okręgu i szukać fantów, czy lecieć szukać szczęścia uzbrojony w różaniec i kropidło. Itd., itp.
Każda runda trwa 30 minut. Można grać solo lub w drużynach 2/3/4 graczy (w przeciwieństwie do ułomnego WoTa drużyny walczą wyłącznie przeciw drużynom). W grze jest multum broni, do której można/trzeba zbierać ulepszenia, więc pod tym kątem też jest miła i można sobie pofapać. Mechanika strzelania jest fajna, ale też dość wymagająca.
Ile zabawy wyciągniesz z tej gry zależy od mentalności. Jeżeli jesteś ułomnym dzieckiem CoDa i liczysz na le ebin killstrik 30 fragów każdą rundę, to będziesz się tylko wkurwiać, że biegałeś przez 15 minut, żeby ktoś Ci strzelił w plecy. Ja po prostu lubię sobie pobiegać, pogadać na wojsie i chwilowo zaplikować sobie dawkę adrenaliny. Dodatkowo, jeżeli już jesteś w top 5 albo nawet top 3 i walczysz o zwycięstwo, to chyba żadna gra nie daje tyle emocji, co ta. Dlatego tyle osób w to gra.
Welp, z opisu wydaje się całkiem ciekawa. Mizzle nie pogra, bo on lubi tylko w WoTa, tam jara się swoimi kontami, które ma później na sprzedaż. Gra ma jakieś szczególne wymagania, jeśli chodzi o sprzęt?
 

Infernal

Aktywny użytkownik
Dołączył
1 Styczeń 2017
Wiadomości
381
Punkty z reakcji
37
Punkty
28
Lokalizacja
FASZYSTOWSKIE SYGNATURY
Gra ma jakieś szczególne wymagania, jeśli chodzi o sprzęt?

eecks dee

Jeszcze do niedawna na moim GTX 760 to ścierwo prawie w ogóle nie działało.

Na szczęście sytuacja poprawiła się i na swoim blaszaku mogę grać bez wyłączania krytycznych ficzerów graficznych, ale zabójczych FPSów nie wyciągam. Optymalizacja tej gry to gówno jakich mało, ale czego się spodziewać po składaku z gotowych assetów i bandzie amatorów udających developera.

Właśnie, właśnie, można później sprzedawać konta?

Po chuj komu Twoje śmierdzące pantoflem i naftaliną konto, wszystkie itemy można tam sprzedawać na Steam markecie.
 

Sölve

Piorun ekipy
Dołączył
27 Grudzień 2016
Wiadomości
1,033
Punkty z reakcji
78
Punkty
48
Lokalizacja
Brokilon
Mogła wpierdalać mniej wungla, toby się echo nie zesrało. Teraz musimy my cierpieć.
Spoko, aborcję podobno można przeprowadzać do 30. roku życia, więc jeszcze mieści się w przedziale.
 

Infernal

Aktywny użytkownik
Dołączył
1 Styczeń 2017
Wiadomości
381
Punkty z reakcji
37
Punkty
28
Lokalizacja
FASZYSTOWSKIE SYGNATURY
Spoko, aborcję podobno można przeprowadzać do 30. roku życia, więc jeszcze mieści się w przedziale.

W tym mądrym kraju to niedługo trzeba będzie spermę z nocnych polucji zachowywać i dać księdzu do poświęcenia, a prezerwatywy będą tylko na receptę od biskupa, a nie jakieś aborcje.

Poza tym bez Miski nagle cudowna reklama jebania się jak królik straci jedynego swojego targeta.
 

Missile

Sugar dadd
Dołączył
28 Grudzień 2016
Wiadomości
680
Punkty z reakcji
28
Punkty
28
Wiek
124
Lokalizacja
ODDAJCIE FASZYSTOWSKIE ŚWINIE
Strona internetowa
kowekvsapap.ru
Śmierć abortystom! Jaka reklama, coś mnie ominęło? Nie mam telewizji, póki co myślałem tylko o kokainie żeby nie mieć odruchu wymiotnego przy robieniu loda.

Abstrahując. PUGB. Grać? Bo jak mam sie wkurwiac jak przy WoT to pierdole. Kupuje sie to raz i nara czy jest milion mikroplatnosci?
 
shape1
shape2
shape3
shape4
shape5
shape6
Back
Top