Zawsze cudowne jest zrzucanie wszystkiego na gry i internet, które nie tyle zachęcają do agresji co pozwalają ją właśnie wyładować. Skoro gry stymulują do zabijania, to powinno się także zakazać praktykowania sztuk walki, siłowni, posiadania worka treningowego, oglądania filmów (chyba że o zamachu w Smoleńsku i bohaterstwie Kaczyńskiego) a już w największym stopniu czytania książek kryminalnych - w końcu często można w nich wyczytać szczegółowe opisy zbrodni, od zaplanowania po wykonanie, a złapani zabójcy często przyznają, że zainspirowała ich jakaś książka.
Nawiązując do posta Lou - ludzie rozpierdalają kebabownię bo denerwuje ich napływ obcokrajowców, a oni to na gry zrzucają, jak tu żyć w tym kraju? Rozstrzelać Polaków.