Nier: Automata

[Sölve]

​

Nier: Automata to nadchodząca kontynuacja dosyć niedocenionej na europejskim rynku gry Nier. Osadzona jest w tym samym uniwersum, co wcześniejsza odsłona, jak również Drakengard. Akcja toczy się w odległej przyszłości, w trakcie wojny między niedobitkami ludzkości i inteligentnymi maszynami z obcego świata. Podczas pierwszej inwazji pozostałości ludzkiej cywilizacji musiały uciec na Księżyc, by się ratować. Z orbity okołoziemskiej sterują androidami, tak zwanymi YoRHa, które walczą z maszynami okupującymi planetę. Na trailerach widzimy trójkę androidów, kobiece 2B i A2, oraz chłopięcego 9S. Za fabułą gry i dyrekcją stoi Taro Yoko, czyli twórca wcześniejszych gier z tego uniwersum. Nawiasem mówiąc, wiążę spore nadzieje z tą grą, a premiera już za miesiąc - będę w stanie się przekonać, co nasi koledzy ze Wschodu zaprogramowali.

 

[MCaleb]

Co tu taka cisza? Gra wyszła już tydzień temu na piece i jeszcze dawniej na konsole.

Ja już grałem trochę, lecz dopiero jestem po kilku pierwszych bossach, więc niezbyt daleko.
Póki co gra jest ciekawa i jedynie mógłbym narzekać na latencję. Muszę jeszcze stwierdzić czy to problem wydajności komputera, złego doboru ustawień, czy też kiepskiej optymalizacji portu PC. Jednak tragedii nie ma.

Ktoś jeszcze zechciałby podzielić się wrażeniami?